Halooo
Na początku lipca wybrałam się ze znajomymi na jednodniowy wypad w góry, dokładnie do Engelberga i na Titlis. Juz dawno chciałam zobaczyć Engelberg na żywo.I okazał się piękniejszy niż w telewizji. Ten malowniczy kurort narciarski ( czego nie widać do końca latem) przyciąga nie tylko narciarzy, i snowboardzistów. Wspaniale miejsce na spacery i wycieczki górskie. Zachwyca pięknymi widokami i charakterystyczną dla Szwajcarii zabudową i architekturą.
Wyjazd na Titlis okazał się bardzo ekscytujący. Wielostopniowość i różnorodność kolejek zachwyciła wszystkich.
Etap pierwszy - to najzwyklejsze kilku osobowe gondolki.
Kolejny etap to już większa kolejka linowa. I tu widoki zaczęły być już o wiele ciekawsze.
No i czas na ostatnie szaleństwo Titlis Rotair. Pierwsza na świecie obrotowa kolejka gondolowa, która pozwala no podziwianie 360 C panoramy. Przyznam, ze jazda takim czymś jest dość specyficzna i może nie być przyjemna dla każdego.
Będąc na gorze nie mogliśmy ominąć Titlis Cliff Walk. Jeden z najwyżej położonych mostów wiszących w Europie. Zbudowany z okazji 100 lecia kolejki linowej Titlis. Wialo tam niesamowicie.
Pięknie! Widoki zapierające dech <3
OdpowiedzUsuńWidoki były niesamowite
UsuńWow ale pięknie, nie lubię zimy i zimna ale miło popatrzeć :)
OdpowiedzUsuńHi hi
UsuńŚwietne zdjęcia i widoczki :)
OdpowiedzUsuńOJ tak tak
UsuńO wow, niesamowite widoki! Ja z tych zdecydowanie ciepłolubnych, ale dla takich widoków jestem w stanie nawet zmarznąć :)))
OdpowiedzUsuńTo tak jak ja ogólnie nie znoszę zimna brrr Ale czasem jestem w stanie się poświecić
Usuńwidoki boskie ale na sama mysl o zimie dreszcze mnie przechodza
OdpowiedzUsuńGrota lodowa to coś, co muszę kiedyś zobaczyć!
OdpowiedzUsuńSwietne widoki! Titlis jest kolejnym miejscem, ktore zamierzam odwiedzic :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/